Rozdział 5 Ewangelii wg św. Mateusza
GÓRA PRZYMIERZA
Bóg gdy chciał zawrzeć z człowiekiem przymierze wybierał górę. Przemawiał do serca człowieka na górze. Mówił do Mojżesza na górze, gdy tłumy stały u jej podnóża. Bóg zawarł przymierze z narodem wybranym.
Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami: (Mt 5,1-2)
Bóg-człowiek zasiada na tronie. Na szczycie góry, którą ulepiły Jego ręce. Zasiada i otwiera usta. Słowo Boga stworzyło świat. Jezus jest Słowem. Gdy Bóg otwiera usta i mówi, wówczas stwarza. Poucza. Czyni coś nowego. Tak samo i tutaj – Jezus naucza zupełnie nowego porządku rzeczy. Czyni źródła szczęścia z antywartości. Coś najwartościowszego z rzeczy, które w świecie ludzi wiążą się z porażką, stratą, poniżeniem…
NOWE PRZYMIERZE
Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. (Mt 5,3-12)
W Starym Testamencie Bóg zawarł przymierze z człowiekiem poprzez dziesięć przykazań. W Nowym Testamencie zawiera przymierze ośmiu błogosławieństw.
Najszczęśliwsi są ubodzy w duchu – ci pokorni a nie pewni siebie i wyniośli. Ubodzy w duchu są najszczęśliwsi, bo są właścicielami królestwa niebieskiego…
Najszczęśliwsi, którzy się smucą. Sprzeczność!? A jednak Bóg w swej sprawiedliwości miłosiernej zapowiada takim ludziom pocieszenie. Czym jest ból i smutek, skoro mam mnie pocieszyć sam Bóg.
Najszczęśliwsi są cisi. Nie ci z talentem oratorskim, którzy potrafią się wszędzie dobrze zakręcić i dobrze sprzedać. Ale właśnie Ci, którzy w ciszy znajdują swe skarby. Bóg takim ludziom obiecuje posiadanie ziemi!
Najszczęśliwsi, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, bo to ich pragnienie zostanie nasycone. Doświadczą wiecznej sprawiedliwości miłosiernej w Niebieskim Jeruzalem.
Najszczęśliwsi są także Ci, którzy okazują innym miłosierdzie, bo im także zostanie okazane miłosierdzie na końcu życia. Czyny miłosierdzia ratują człowieka w ostatniej chwili życia. „Przebacz nam nasze winy, jako i my wybaczyliśmy tym, którzy wobec nas zawinili”…
Najszczęśliwsi, którzy żyją w łasce uświęcającej i trwają w czystości serca. Czyste serce sprawia bowiem, że człowiek może oglądać Boga w wieczności.
Najszczęśliwsi, którzy wprowadzają pokój. Tacy ludzie uzyskają zaszczytny tytuł synów Bożych!
Najszczęśliwsi, którzy są prześladowani?! Prześladowani dla sprawiedliwości. Do takich należy Królestwo Niebieskie. Męczenników sprawiedliwości.
Jezus uczy spoglądać w przyszłość, tą część naszego życia która będzie trwała wiecznie. Dlatego Mówi, że mamy się cieszyć z tego co wydaje się być nie do śmiechu. Gdy ludzie nam urągają, kłamliwie na oskarżają, gdy prześladują. Właśnie wtedy należy się cieszyć i radować. Można się radować tylko jeśli spojrzy się na te trudy w perspektywie wieczności – nagrody w Niebie.
PROMIENIOWANIE
Jezus daje też zadanie swoim uczniom. By byli jak sól, czy światło. By ludzie wokół widząc katolików mogli się zachwycić miłością, którą żyją ludzie należący do Jezusa.
Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (Mt 5,13-16)
Szczęście chrześcijaństwa powinno promieniować w świecie – promieniować na innych ludzi… Ale zaraz potem Jezus przestrzega:
SŁOWO JEST NIEZMIENNE
Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.(Mt 5,17-20)
Słowo Boga – Jego przymierza są niezmienne i niezachwiane na wieki. Żadne Słowo Boga nie jest wypowiedziane nadaremnie. Żadne też Słowo Boga nie wraca do niego aż nie spełni swego posłannictwa.