Tagi
grezchy, modlitwa, rachunek sumienia, rozmyślanie, sumienie, łaska
TYDZIEŃ 1
Rachunek sumienia – ignacjański rachunek sumienia….
Własciwie przeżywany jest modlitwą. Powinien być osobowym spotkaniem z Chrystusem. Jego duchowy charakter to jakby rozmowa człowieka z Chrystusem wiszacym na krzyżu. Zdawanie sprawy ze swego życia i postępowania przed kimś kogo kocham. Jezusem, który oddał za mnie życie.
Trzeba mi spojrzeć na Chrystusa wiszącego na krzyżu i pytać samego siebie: „Co On zrobił dla mnie!!!” „Jak doszło do tego, że Ty zawisłeś na drzewie krzyża?” „Ty, który nigdy nie zgrzeszyłeś zostałeś potraktowany jak najgorszy łotrów.” Dlaczego wybrałeś Jezu drogę Wcielenia (stałeś się człowiekiem) i przyjąłeś na siebie mój grzech?!
Na tej drodze niezwykłego ale i wymagajacego dialogu św Ignacy porponuje zatrzymać się na 5 punktach:
Sposób odprawiania rachunku sumienia ogólnego
Zawiera w sobie pięć punktów
Punkt 1. Dziękować Bogu Panu naszemu za otrzymane dobrodziejstwa.
Punkt 2. Prosić o łaskę poznania grzechów i odrzucenia ich precz.
Punkt 3. Żądać od duszy swojej zdania sprawy od godziny wstania aż do chwili obecnego rachunku. Czynić to przechodząc godzinę po godzinie lub jedną porę dnia po drugiej, a najpierw co do myśli, potem co do słów, a wreszcie co do uczynków, wedle tego samego porządku, jak to było powiedziane przy rachunku szczegółowym.
Punkt 4. Prosić Boga Pana naszego o przebaczenie win.
Punkt 5. Postanowić poprawę przy jego łasce. Odmówić Ojcze nasz. (ĆD 43)
PUNKT 1 – DZIĘKCZYNIENIE
Trzeba Panu dziękować za to dzieło, którego dokonał. Za Jego PAschę i wynikające z niej sakramenty. Za dar Ducha Świętego którego zssyła. Za Matkę, którą dał nam pod krzyżem. Za dar Kościołą. Za Słowo.
Po dziękczynieniu jest czas na spojrzenie na to co zrobiłem w przeszłości, co robię teraz i co powinienem zrobić. czyli realizację PUNKTU 2 – RACHUNKU DZIAŁAŃ. Cały rachunek sumienia to modlitwa – szczególna modlitwa. ZAtem także tutaj przy patrzeniu na grzechy nie można się zatrzymać na wyliczeniu. Potrzeba prosić Boga, by On wspomógł pamięć. Rachunek sumienia to łaska!
Zobaczenie siebie w prawdzie prowadzi do PUNKTU 3 – AUTOREFLEKSJI. Dialog z Panem i podjecie konkretnych tematów w rozmowie wynikajacych z rozrachunku sumienia. Tu chodzi o to by opowiedzieć Jezusowi o stanie swej duszy… jak przyjaciel przyjacielowi!
Źródła większosci grzechów zaczynają się w myślach. I tu włąśnie potrzeba prosić Pana o ingerencję, pomoc i łaskę poprawy. Nie można zostać na powierzchni. Człowiek powinien przed Obliczem PAna wejść w same głebiny i przyczyny wielu swych grzechów i prosić Boga o łaski właśnie tam. U źródła.
Tu już wchodzi się do centrum – PUNKT 4 – ŻAL ZA GRZECHY. Trzeba prosić Pana o przebaczenie w żalu, skrusze i zawstydzeniu. Trzeba z honorem powiedzieć – ZAWIODŁEM, zgrzeszyłem…
NA koniec PUNKT 5 – POSTANOWIENIE POPRAWY. W tym miejscu takżę trzeba mocno bazować na łasce Boga. Tylko łaska Boga może mnie przemienić. Bądź moją siłą Panie, by tym razem się na prawdę udało.
Pokornie uznać i prowadzić dialog z Panem. Uporządkować emocje, bo inaczej wyruszę na bzdurne wojny przeciw niewinnym:
Gdy dopełniał się czas wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy. Widząc to uczniowie Jakub i Jan rzekli: „Panie, czy chcesz, a powiemy, żeby ogień spadł z nieba i zniszczył ich?” Lecz On odwróciwszy się zabronił im. I udali się do innego miasteczka. (Łk 9,51-56)