Jezus poucza na czym polega wypełnianie Prawa. Jezus nie przyszedł znosić prawa Ojca. On je przyszedł wypełnić. Spełnić wszelkie zapowiedzi Starego Testaemtu. Wszystko to co o Nim pisano. Jezus ponadtpo pokazuje jak to Prawo nalezy na prawdę wypełnić – poprzez MIŁOŚĆ, a nie poprzez czystą karność. Poprzez pryzmat MIŁOŚCI trzeba to prawo czytać, a nie podporządkowywać człowieka prawu.
Prawo – Słowo Boga zapowiada i opowiada i prorokuje o losach ludzkości aż po jej kres. Aż Niebo i Ziemia nie przeminą. BÓG CAŁY CZAS MA ŚWIAT POD KONTROLĄ. On Mu się nigdy nie wymknął spod kontroli.
Jezus przestrzega mocno przed chodzeniem na skróty. Kto zniesie jedno z praw i tak będzie uczył ludzi – ten jest najmneijszy. Kto jednak podejmie trud i będzie uczył jak to prawo miłości wypełnić – choćby wydawało się najtrudniejsze do wypełnienia – ten jest największy w Królestwie.
Potem Jezus na przykładach w odniesieniu do ówczesnych stróżów prawa (Uczonych w Piśmie i Faryzeuszów) poazuje właściwe i niewłaściwe sposoby podejsćia do Słowa Boga.
Bóg mówi: „Nie zabijaj”. Jezus wyjaśnia że to chodzi o wszelkie metody zabijania. Czy to czynne zabójstwo, czy też nawet zabójstwo językiem. Życie w gniewie, żywienie neinawiści. Bo ta rozlewa się w sercu, wypływa przez język i może się skończyć na czynie zabójstwa. Jezus wie, że małe chwasty łątwo wyplenić, gzy jednak człowiek się zapędzi w grzechu powoli temu chwastowi uronąć do rozmiarów krzewu – wówczas jego wyplenienie to potężna praca. Dlatego tak zwraca uwagę – usuń gdy pojawia się już gniew, gdy pojawiają się złowieszcze słowa. Gdy jeszcze możęsz to zrobić łatwo. Bóg chce mieś wyznawóców o czystym sercu! Na tym polega prawdziwe wypełnienei prawa. Jezus pokazuje na czym polega PRAWDZIWE OCZYSZCZENIE PRZED MODLITWĄ!!!
Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza.
Tak samo z códzołóstwem. Nie pozwól by do gry weszły uczucia, by rozwinęło się pożądanie i czyny pożądliwe. Wystarczy pożądliwe patrzenie, przyglądanie się grzechowi. Rozmyślanie i marzenie o grzechu by w koncu człowieka owładnęło pożądanie które ciężko bedzie opanować.
Potem Jezus pokazuje jak twarde powinny być nasze postawy. Za wszelką cenę unikać Grzechu cieżkiego, unikać nawet okazji do grzechu. Odcinać się od grzechu stanowczo i jednoznacznie.
Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Jezus pokazuje że chodzenie na skróty powoduje, że ludzie łądzą. Szukanie furtek, obejsć prawa. Bardzo surowo wyraża się o rozwodach:
Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.
Mamy stawać w prawdzie. Zawsze w prawdzie wobec Boga, siebie i ludzi. Być konkretni. Nazywać rzeczy po imieniu. Mówić co jest czym. Ale bez oskarżania drugiego człowieka, bez deprymowania. Tylko konkrety – tak, tak, nie, nie. Bez gadulstwa, owijania w bawełnę, szukania wymówek i dróg na skróty.
Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
CAła ta ewangelia jest bardzo mocna i bardzo konkretna. Jezus pragnie byśmy byli zdeklarowani i skupieni na celu jakim jest Niebo. A do Nieba dochodzi się w łasce uświęcajacej:
(Mt 5, 17-37)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj. Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza. Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi”.
Drogi Boga nie są drogami ludzkimi. Nie ma tu mędrkowania, politykowania. Jest prostota, duchowe ubóstwo, pokora i posłuszeńtwo Bogu. Zanurzenie w Panu. Gdyby faryzeusze weszli w takie postawy nie ukrzyżowaliby Pana:
(1 Kor 2, 6-10)
Bracia: Głosimy mądrość między doskonałymi, ale nie mądrość tego świata ani władców tego świata, zresztą przemijających. Lecz głosimy tajemnicę mądrości Bożej, mądrość ukrytą, tę, którą Bóg przed wiekami przeznaczył ku chwale naszej, tę, której nie pojął żaden z władców tego świata; gdyby ją bowiem pojęli, nie ukrzyżowaliby Pana chwały; lecz właśnie nauczamy, jak zostało napisane: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”. Nam zaś objawił to Bóg przez Ducha. Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego.
Konkret. Bóg kładznie dwie drogi przed człowiekiem. Nie da się lawirować na pograniczu, bo go nie ma. Można być albo zimym, albo gorącym. Letnich bóg chce zwymiotować ze swych ust:
(Syr 15, 15-20)
Jeżeli zechcesz, zachowasz przykazania, a dochowanie wierności zależy od Jego upodobania. Położył przed tobą ogień i wodę, po co zechcesz, wyciągniesz rękę. Przed ludźmi życie i śmierć, co ci się spodoba, to będzie ci dane. Ponieważ wielka jest mądrość Pana, ma ogromną władzę i widzi wszystko. Oczy Jego patrzą na tych, co się Go boją – On sam poznaje każdy czyn człowieka. Nikomu On nie przykazał być bezbożnym i nikomu nie zezwolił grzeszyć.
Mamo pomóż mi wypełniać wolę Ojca do końca. Z duchowym radykalizmem. Zanurzając się w to Słowo i czerpiąc z niego pełnymi garściami.
Weź Mamo i przyjmij całą wolność moją wolę moją, pamięć i rozum. Weź wszytkot o co mam i posiadam. Z ręki Boga przez Twoje dłonie wszystko to otrzymałem i Bogu przez Twe ręce pragne to oddać. Ty Mamo, która znasz wolę Ojca rozporządzja tym wszytkim. Przynieś mi tylko Miłość i Łaskę a one w zupełności mi wystarczą