Tagi
chciwość, Misterium, oddanie, ogołocenie, poddenerwowanie, postawy, rozdawanie, rozdrażnienie, Słońce, służba, udzielanie
Wielki Post 2019
[CD 286] (Mt 26,6-10) (J 12,1-12)
W domu Marty Marii i Łazarza pojawia się Chrystus. Słońce! W Jego Świetle nic nie może się ukryć. W Jego promieniach ogołocone zostają wszystkie postawy człowieka. Jego WOŃ, tak jak woń olejku, Jego obecność napełnia cały dom. Maria służy, a anioł ciemności próbuje grać anioła jasności…
PUNCTA
POSTAWY
MARIA – rozlewa swą miłość przed Panem. Służy. Symbolicznie zapowiada to, co niedługo będzie się działo. Ona rozbija naczynie, a dom napełnia się wonią. Ciało Jezusa będzie rozbite, pobite, poszarpane, poranione. Ale ta droga „rozbicia” spowoduje, że Jego słodka i miła woń rozniesie się po świecie. Woń Ducha Świętego, piękna woń Dobrej Nowiny niesionej ludziom. Ten olejek jest też namaszczeniem na pogrzeb. Maria czyni nad Jezusem posługę namaszczenia ciała po śmierci: „zostaw ją, zachowała olejek na dzień mojego pogrzebu”
Ona przejęła postawy Jezusa, zapowiada postawy Pana:
- służba,
- oddanie,
- uniżenie.
- niezwykła hojność w dawaniu.
Ilość olejku odpowiadała sumie zarobków człowieka po roku pracy!
Żeby widzieć głębiej, trzeba oczu WIARY. Widzieć paradoksy i sprzeczności:
- Męka obok Chwały
- Śmierć, która rodzi Ducha ożywczego
JUDASZ – otworzył serce na szatana. Tego samego który grał pozory dobra w Raju. Tutaj gra wielkiego humanistę. Miłośnika ubogich. Tworzy swoisty „nagłówek” artykułu jak we współczesnej gazecie. Wielki, krzykliwy, chwytający za serce… ale pod spodem nie ma treści. Jest miałka chciwość!
Wznosi wielkie transparenty ogłaszając / przedstawiając siebie jako obrońcę ubogich i pokrzywdzonych.
W ŻYCIU BY NIE ZGUBIĆ PROPORCJI, TRZEBA PATRZEĆ POZA TE TRANSPARENTY. NA POSTAWY. OWOCE. OBJAWY DZIAŁANIA. NIE NA SAME TRANSPARENTY i HASŁA.
Jezus zna serce człowieka, zna myśli człowieka. Patrzy na postawy i intencje. Dlatego broni Marii a Judasz…? Wkrótce sam się zdemaskuje i okrutnie ukarze.
OBECNOŚĆ SŁOŃCA OBNAŻĄ POSTAWY
Ciekawe, że Jezus – SŁOŃCE – oświetla ludzkie działania i postawy.
- jednym siebie udziela i umacnia i uzdrawia
- innych drażni, denerwuje
Wokół są ludzie zaraz obok tego misterium. A jednak nic nie pojmują. Jest TŁUM LUDZI, który szuka plotek, sensacji, zjawiska, nagłówka do ich „gazety”
Są te ARCYKAPŁANI. Ci przyszli z sercem przepełnionym nienawiścią. Podjęli już decyzję o zabójstwie. Chcą zabić także Łazarza – dowód wszechmocy Jezusa. Tajne narady i plany.
CZAS – NADESZŁA GODZINA
Jezus sam wybiera czas. Nie poszedł od razu do Jerozolimy. Poszedł do Betanii. Ale Jego godzina jest już bliska. Zaczyna się Pascha. On idzie jak mocarz z odwagą, bez ociągania się.
Jak Abraham z ogniem i żarem w sercu. Z wielkim bólem serca i łzami nad tymi, którzy się nie nawrócili (Dominus flevit)
Nasze zadanie to także troska o zbawienie innych. Jezus wzywa pod sztandar krzyża, by SŁUŻYĆ MU W KOŚCIELE i W INNYCH LUDZIACH
SŁUŻBA TO SYNONIM MIŁOŚCI!
Przyjdź Panie i ucz mnie służby, oddania, hojności, miłosierdzia. Pomóż dostrzegać to, co ludzie ukrywają za „transparentami”, które przed sobą niosą. Pomóż mi wchodzić w głębię tego Misterium!