Tagi
błogoslawieństwo, mowa, obmowy, ocenianie, owoce, patrzenie, praca wewnętrzna, serce, Słowo, wzrost
Słowo
Gdy sitem się przesiewa, zostają odpadki, podobnie błędy człowieka przy jego ocenie. Piec poddaje próbie naczynia garncarza, a sprawdzianem człowieka jest jego wypowiedź. Jak o uprawie drzewa świadczy jego owoc, tak mowa o zamyśle serca człowieka. Nie chwal męża przed wypowiedzią, to bowiem jest próbą dla ludzi.
(Syr 27, 4-7)Jezus opowiedział uczniom przypowieść: „Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku? Jak możesz mówić swemu bratu: „Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku”, podczas gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, usuń najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka brata swego. Nie ma drzewa dobrego, które by wydawało zły owoc, ani też drzewa złego, które by dobry owoc wydawało. Po własnym owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia, ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta”.
(Łk 6, 39-45)
Kontemplacja
„Z obfitości serca mówią usta człowieka”, bo „jak o uprawie drzewa świadczy jego owoc, tak mowa o zamyśle serca człowieka”
Co o nas mówi odmieniany ostatnio przez wszystkie przypadki slogan „mowa nienawiści”? Sam wdaję się nieraz w dyskusje, w których innym osobom się nie błogo-sławi, nie mówi się o nich dobrze…
„Po własnym owocu bowiem poznaje się drzewo.”
Dobre drzewo rodzi dobre owoce. Złe zaś rodzi złe owoce.
Co przynoszą moje oceny wypowiadane o innych?
„Gdy sitem się przesiewa zostają odpadki…” Podobnie gdy ocenia się innych popełnia się błędy. Ocenę opiera się na odpadkach, a nie na tym wszystkim z czego składał się człowiek przed naszym odfiltrowaniem. Może widzę kilka ziarenek odpadków po przefiltrowaniu setek litrów słodyczy miodu, którą ma w sobie oceniany człowiek…
„Owoc drzewa świadczy o jego UPRAWIE” – wypowiadane słowa świadczą o pracy wewnętrznej. O wysiłku rekolekcyjnego przycinania wybujałych pędów. O wystawianiu listków na słońce Bożej łaski przez regularną modlitwę i sakramenty. O regularnym podlewaniu drzewa wzbogaconego w wartościowy „nawóz” do wzrostu – Słowo Boże.
Zła uprawa prowadzi do tego, że drzewo to suche belki. Dobra uprawa sprawia, że drzewo rodzi dobre owoce.
Może patrzę na jedną suchą gałązkę – jedną małą drzazgę – mając w sobie belki. Powinienem się skupić na ratowaniu mojej wewnętrznej uprawy a nie na usuwaniu drzazgi u sąsiada.
Oceny rodzą się z PATRZENIA na drugiego. Drzazga i belka w dzisiejszej Ewangelii są w OKU…
Panie spraw by moje oczy się oczyszczały. By mój wzrok był wolny od niewłaściwego spojrzenia na innych i oceniania. Lecz mój wzrok wypalając te zeschłe belki z moich oczu, gdy patrzę w OGIEŃ Twej miłości w męce, którą za mnie poniosłeś. Lecz me oczy od złego spojrzenia pociągając mnie jak najczęściej do wpatrywania się w Miłość ukrytą w Chlebie Eucharystycznym w czasie ADORACJI. Ucz mnie walki wewnętrznej. Gdy nasuwa się zło-rzeczenie, wtedy pomóż mi wypowiadać – na przekór sercu – słowa błogo-sławienia innych.
Bym na końcu życia był w pełni wykształcony – jak Ty – mój Nauczyciel!
„By Twoje zwycięstwo w moim życiu pochłonęło śmierć” Bym mógł żyć na wieki przy Tobie.
Puncta, które stały się inspiracją: e-dr.jezuici.pl/swiadomosc-zycia/