Tagi
3 dni, Józef, Maryja, Matka, niewidzialne, ogień, Pascha, pokora, próba, ufność, wiara, zaufanie, łaska
Wielki Post 2019
WIARA = NIEWIDZIALNE oraz PRÓBA
Znaki – to co widzialne – Bóg daje tym, którzy potrafią je odczytać i uszanować. Którzy mają serce otwarte na głos Boga. Którzy potrafią zobaczyć niewidzialną rzeczywistość i w momencie próby zwracają się ku Bogu. Dlatego słowa Jezusa do tych, którzy są zamknięci na wiarę, są aż tak surowe:
Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: „To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz”.(Łk 11.29-32)
Jezus odwołuje się do wydarzeń opisanych w pierwszym czytaniu. Tam ludzie USŁYSZELI. Weszli w niewidzialną rzeczywistość – rzeczywistość OBIETNICY. Usłyszeli Boże WYJDŹ! ze swych grzechów. NAWRÓĆ SIĘ! Przeszli pomyślnie PRÓBĘ wiary…
Weszli w to słowo z ogromną wiarą – ekstremalnie – bardzo radykalnie. Jeśli nawet zwierzęta miały pościć i siedzieć w worach pokutnych. NAWRÓCENIE objęło wszystko i wszystkich – nawet dobytek…
Pan przemówił do Jonasza po raz drugi tymi słowami: „Wstań, idź do Niniwy, wielkiego miasta, i głoś jej upomnienie, które Ja ci zlecam”. Jonasz wstał i poszedł do Niniwy, jak powiedział Pan. Niniwa była miastem bardzo rozległym – na trzy dni drogi. Począł więc Jonasz iść przez miasto jeden dzień drogi i wołał, i głosił: „Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona”. I uwierzyli mieszkańcy Niniwy Bogu, ogłosili post i przyoblekli się w wory od najstarszego do najmłodszego. Doszła ta sprawa do króla Niniwy. Powstał więc z tronu, zdjął z siebie płaszcz, przyoblókł się w wór i usiadł na popiele. Z rozkazu króla i jego dostojników zarządzono i ogłoszono w Niniwie, co następuje: „Ludzie i zwierzęta, bydło i trzoda niech nic nie jedzą, niech się nie pasą i wody nie piją. Ludzie i zwierzęta niech przyobleką się w wory. Niech żarliwie wołają do Boga! Niechaj każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą popełnia swoimi rękami. Kto wie, może się zwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, i nie zginiemy? ” Zobaczył Bóg ich czyny, że odwrócili się od złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej. (Jon 3, 1-10)
Niezwykły przejaw WIARY. Jonasz nie poszedł do dziennikarzy, do lokalnej telewizji, nie wszedł na szczyt najwyższego budynku z tubą. Idzie przez wielkie miasto i po prostu mówi głośno: „Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona”.
Niniwici otrzymali niezwykłą łaskę wiary, że otworzyli się na to Słowo! Weszli wgłąb tego co niewidzialne. Skupili się na Bogu i uznali że wszystko zależy tylko od Niego:
„Ludzie i zwierzęta niech przyobleką się w wory. Niech żarliwie wołają do Boga! Niechaj każdy odwróci się od swojego złego postępowania i od nieprawości, którą popełnia swoimi rękami. Kto wie, może się zwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, i nie zginiemy?”
Poszli na maksa za głosem Boga…
Jezus w Ewangelii zna serce i myśli tych, którzy zadają od Niego znaków. Wie, że ci ludzie nie mają otwartości Niniwitów. Nie pójdą nawet za najwyraźniejszym znakiem. Będą go podważać… kiedyś zapłacą żołnierzom żeby rozpowiadali, że uczniowie Jezusa wykradli ciało z grobu. Nawet „znak Jonasza” wykrzywią i zanegują…!
MATKA WSZYSTKICH WIERZĄCYCH
Maryja jest niezwykłym przykładem WIARY. Bóg dokonuje w jej łonie cudu Wcielenia. Nic nie widać na początku. Łatwo podważyć to doświadczenie. Jednakże Maryja wierzy!
Bóg poddaje Ją i Józefa próbie wiary. Zostawia ich samych. Ona musi żyć, być obok ukochanego Józefa i patrzeć na ogień, który go trawi! Józef przeżywa tortury – jest w nim ogromne napięcie. Pojawiają się wątpliwości w wierze – pytania jak po ludzku rozwiązać tą sytuację, by ukochana nie ucierpiała. Oddalić ją?…
Jej wnętrze także trawi płomień wiary. Widzi zmagania Józefa. Ale milczy. Milczy i czeka z wiarą na rozwój wydarzeń. Jeżeli Bóg dopuszcza aż taki ogień wnętrza, to widocznie tak trzeba…
I tak się dzieje. Gdy Józef podejmuje desperacją decyzję – wówczas wkracza Bóg. W ostatnim momencie. Gdy już pożoga wchłania ostatnie skrawki tego co moje. Gdy już tylko na Nim można się oprzeć.
Człowiek WIARY nie ominie tego OGNIA PRÓBY!
Bóg tych, których miłuje wypala jak złoto w ogniu. Do cna. Do końca. Woła WYJDŹ! gdy już wydaje się, że nie ma z czego wyjść…
Po tym wszystkim ani Abrahamowi, ani Józefowi, ani Maryi nie grozi przywiązanie się do dziecka jako do daru Bożego. Obietnica i jej wypełnienie zależy tylko i wyłącznie od Boga. Jedyną WIĘZIĄ, PRZYWIĄZANIEM, które pozostaje jest WIARA!
WIARA TYLKO – zawierzona na niczym – bo nawet Słowo obietnicy wydaje się być paradoksem i przeczyć samo sobie!
3 DNI DROGI
Trzy dni!
- Jonasz przechodzi przez śmierć – 3 dni drogi przez Niniwę
- Abraham przechodzi przez dolinę gehenny – 3 dni drogi z synem, by go ofiarować
- Jezus przechodzi przez śmierć – 3 dni w otchłani
Trzy dni kroczenia po omacku, przez śmierć!
Każdy z nich wierzy, że Bóg znajdzie rozwiązanie.
Abraham wypowiada niezwykłe słowa WIARY:
I wtedy rzekł do swych sług: «Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem WRÓCIMY do was». (Rdz 22,5)
„Wrócimy” – nie mówi „wrócę” – mówi w liczbie mnogiej. Wierzy że Bóg znajdzie rozwiązanie:
SŁOWO BOŻE JEST PRZECIEŻ NIEZAWODNE I NIEODWOŁALNE
Tu jest zapowiedź Paschy. Abraham wyznał WIARĘ w Jezusa. Jezusa który będzie umęczony i zabity. Który wejdzie w śmierć na trzy dni, a potem WRÓCI. Krzyż i trud, które poprowadzą na nowo do życia:
I stąd to [dziedzictwo] zależy od wiary, by było z łaski i aby w ten sposób obietnica pozostała nienaruszona dla całego potomstwa, nie tylko dla potomstwa opierającego się na Prawie, ale i dla tego, które ma wiarę Abrahama. On to jest ojcem nas wszystkich – jak jest napisane: Uczyniłem cię ojcem wielu narodów – przed obliczem Boga. Jemu on uwierzył jako Temu, który ożywia umarłych i to, co nie istnieje, powołuje do istnienia. (Rz 4,16-17)
… uwierzył Temu, który ożywia umarłych…
PRÓBY WIARY
Kiedyś przychodzi ten czas:
- NOCY WIARY
- PRZEPAŚCI WIARY
- CIEMNOŚCI WIARY
Wszytko zawieszone tylko na Słowie Boga. Na obietnicy, która wydaje się przeczyć sama sobie. Ginie grunt spod nóg. Wszystko wokół wypala się i płonie. Jest tylko jedno wołanie WYJDŹ! WYJDŹ! WYJDŹ!!!
Czy jestem gotów na takie próby?
Czy jestem gotów na noc ciemną i okresy strapienia?
Zawrócić? Odejść?
A tak na prawdę został jeden krok. Ostatni wysiłek. Stoję pod szczytem Góry Przymierza z Bogiem:
KTO WYTRWA DO KOŃCA, TEN BĘDZIE ZBAWIONY!
Uznaję Cię Panie za mojego Jedynego Pana i Zbawiciela! Wierzę Ci!
Jezu ufam Tobie!
Jezu UFAM Tobie!
JEZU UFAM TOBIE!
JEZU UFAM
JEZU
Wypal mnie, byś został tylko TY, jedynie TY, i nic więcej!