Tagi

, , , , , , , ,

Dziś Kościół ponawia temat czujności i gotowości. Przywołuje kolejny fragment dotyczący tego tematu.

Jezus pierwszym obrazem pokazuje to jak łatwo człowiek traci czujność jak potrafi popaść w rutynę. Gdyby gospodarz wiedział kiedy przyjdzie złodziej to by się na pewno przygotował.

Gdyby człowiek znał datę swojej śmierci to na pewno wielu by się odpowiednio wcześnie przygotowało do tego momentu. Obyliby reklekcje, zamieszkali w przestrzeni która wspomagałby ich pogłębione życie duchowe, odcieliby się od tego co skłaniało do grzechu, odbyli spowiedź generalną i żyli mocno sakramentami.

Wszystko to człowiek może czynić cały czas…

Jednakże mamy naturę ludzką która lubi z czasem wchodzić w rutynę. Zaczynamy pełni zapału, energii, z ogroną atencją. Po czasie kończymy łapiąc się na tym, że modlimy się mechanicznie i bezmyślnie…

Jeszcze ciekawszy jest dialog Piotra z Jezusem. Piotra który myśli, że jego to nie dotyczy, bo przecież jest bardzo blisko Jezusa.

Co ciekawe Jezus pokazuje, że to właśnie do tych, którym wiele powierzono, którzy są szczgólnie obdarowani łąskami – to do nich właśnie kierowana jest przestroga o czujności. Gdy się wysoko wyspina to można też z wysoka spaść bardo nisko.

Ludzie blisko Jezusa dostają misję i w niej powinni pozostać czujni. W niej się spełniać wytrwale. WYTRWAĆ i pozostać wiernymi – to jest zadanie.

Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie…

Jezus powiedział do swoich uczniów: „To rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie”. Wtedy Piotr zapytał: „Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?” Pan odpowiedział: „Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby rozdawał jej żywność we właściwej porze? Szczęśliwy ten sługa, którego pan, powróciwszy, zastanie przy tej czynności. Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem. Lecz jeśli sługa ów powie sobie w sercu: Mój pan się ociąga z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; surowo go ukarze i wyznaczy mu miejsce z niewiernymi. Ów sługa, który poznał wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. Ten zaś, który nie poznał jego woli, a uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele powierzono, tym więcej od niego żądać będą”. (Łk 12, 39-48)