Jak stać się świętym?
Św. Ludwik Grignion de Montfort przedstawia szczegóły tej tajemnicy. On stał się wielkim świętym Kościoła – zatem wie co mówi. Zna drogę. Ścieżkę wąską i ciasną. Dlatego stawia ważne warunki na samym jej początku:
- Tą tajemnicę są w stanie przyjąć tylko tacy, którzy na nią zasługują poprzez swoje pobożne życie. Modlitwę, jałmużnę, umartwienie, prześladowanie. Tym którzy znoszą to wszystko przez gorliwość o zbawienie dusz ludzi. Tym, którzy zapierają się siebie…
- Kolejny warunek jest jeszcze bardziej surowy i zawiera swoistą przestrogę… O tyle o ile… Posłużysz się tą drogą o tyle, o ile uczynisz z niej użytek i będziesz ją praktykował. Ten któremu wiele dano, od tego wiele będzie się wymagało. Dlatego poznajac drogę trzeba się strzec, by nie pozostać beczynnym i z założonymi rękami, bo wówczas ten sekret staje się duchową trucizną i wyjdzie człowiekowi na potępienie. Chodzi o to by nie wpaść w duchowe lenistwo. Bo tylko zniechęcenie na drodze duchowej ejst prawdziwą przegraną. Kto walczy mimo setek porażek, ten idzie do przodu. Kto siada na kanapie i czeka aż się nawróci na koniec życia może przeoczyć ostatnią szansę w życiu…
- Dziękczynienie! To trzeci warunek. Dziękować Bogu do końca życia, że pozwolił poznać tą tajemnicę. To wielka i bezcenna łaska.
- Tajemnicę poznaje się w prostocie, pokorze i ubóstwie. W Krzyżu! Prawdziwe dary Boga zawsze wpisują się w krzyż. Głębię tej tajemnicy poznaje się bowiem przez ćwiczenie – posługiwanie się nią w najprostszych czynnościach życia. Walka duchowa powoli oczyszcza z grzechów i pozwala zobaczyć coraz głębię cud Bożej łąski i tajemnic, które Bóg odsłania przed człowiekiem.
Św. Ludwik na początek prosi o odmówienie pobożne modlitwy do Maryi i prośby o Ducha Świętego:
Tekst hymnu z Nieszporów na 8 Grudnia:
Witaj, Gwiazdo morza,Wielka Matko Boga,Panno zawsze czysta,Bramo niebios błoga.Ty, coś GabrielaSłowem przywitana,Utwierdź nas w pokoju,Odmień Ewy miano.Winnych wyzwól z więzów,Ślepym przywróć blaski,Oddal nasze nędze,Uproś wszelkie łaski.Okaż, żeś jest Matką,Wzrusz modłami swymiTego, co Twym SynemZechciał być na ziemi.O Dziewico sławnaI pokory wzorze,Wyzwolonym z winyDaj nam żyć w pokorze.Daj wieść życie czyste,Drogę ściel bezpieczną,Widzieć daj Jezusa,Mieć z Nim radość wieczną.Bogu Ojcu chwała,Chrystusowi pienie,Obu z Duchem ŚwiętymJedno uwielbienie. Amen.
Przybądź, Duchu Święty,
Spuść z niebiosów wzięty
Światła Twego strumień.Przyjdź, Ojcze ubogich,
Dawco łask drogich,
Przyjdź, światłości sumień.O najmilszy z gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie!W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.Światłości najświętsza,
Serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze.Bez Twojego tchnienia
Cóż jest wśród stworzenia,
Jeno cierń i nędze.Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę.Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym
Siedmiorakie dary.Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary.Amen. Alleluja.