TYDZIEŃ II
Czy można Boga zmusić do objawienia się?
Czy można na Bogu wymóc znaki?
Czy można Boga próbować – zaprzeczyć Jego wolności i uzależnić Jego interwencję od warunków stawianych Mu przez człowieka?
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje błąd jaki wielu ludzi popełnia wystawiając Boga na próbę i stawiając Bogu warunki! A tak na prawdę człowiek szuka kolejnej wymówki dla swojej niewiary.
Faryzeusze zaczęli rozprawiać z Jezusem, a chcąc wystawić Go na próbę, domagali się od Niego znaku. On zaś westchnął w głębi duszy i rzekł: „Czemu to plemię domaga się znaku? Zaprawdę, powiadam wam: żaden znak nie będzie dany temu plemieniu”. A zostawiwszy ich, wsiadł z powrotem do łodzi i odpłynął na drugą stronę. (Mk 8, 11-13)
W innym przekładzie Jezus mówi, że nie będzie żadnego znaku prócz znaku Jonasza – prócz Jego Paschy – ostatecznej pieczęci tego, że On jest Mesjaszem – pieczęci Zmartwychwstania.
Czy jednak faryzeusze nie mieli żadnych znaków?
Od samego początku Bóg potwierdzał tożsamość Jezusa niezwykłymi znakami. Podczas Chrztu w Jordanie, wobec wszystkich zgromadzonych oficjalnie, na sam początek Jego działalności publicznej powiedział wprost – TO JEST MÓJ SYN!
Faryzeusze szukali wymówki by nie nie musieć wywrócić swego życia do góry nogami i się nawrócić. Szukali sposobu na podważenie tej epifanii. Wystawiali Boga na próby, które sami zaprojektowali. Ale i tak nie mieli w SERCU pragnienia szczerego podejścia i zbadania tożsamości Jezusa. Wystarczyło wysłuchać świadectwa osób znad Jordanu:
Kontemplacja o wyruszeniu Chrystusa Pana naszego z Nazaretu nad rzekę Jordan i o jego chrzcie [273].
Uwaga 1. Tę kontemplację odprawi się raz o północy i znów o świcie; i będą dwa powtórzenia w porze mszy i w porze nieszporów, a przed wieczerzą zrobić zastosowanie pięciu zmysłów. W każdym z tych ćwiczeń odprawić na początku modlitwę przygotowawczą zwyczajną i trzy wprowadzenia, jak to wszystko było wyjaśnione w kontemplacji o Wcieleniu i o Narodzeniu [102-104; 111-113]. Zakończyć zaś trzema rozmowami z rozmyślania o Trzech parach ludzi lub stosownie do uwagi następującej po Trzech parach [157].
[ĆD 158-159]
[ĆD 273]:
Modlitwa przygotowawcza: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały jego Boskiego Majestatu.[ĆD 46]
Wprowadzenie 1. Przypomnieć sobie historię tego, co mam kontemplować. [ĆD 102]
O tym, jak Chrystus był ochrzczony.
Pisze św. Mateusz 3,13-17.
Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie? Jezus mu odpowiedział: Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe. Wtedy Mu ustąpił. A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębicę i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie.
Wprowadzenie 2. Ustalenie miejsca jakby się je widziało… [ĆD 103]
Wprowadzenie 3. Prosić o to, czego chcę… [ĆD 104]
Punkt pierwszy. Chrystus, Pan nasz, pożegnawszy swoją błogosławioną Matkę, przyszedł z Nazaretu nad rzekę Jordan, gdzie był św. Jan Chrzciciel.
Punkt drugi. Św. Jan ochrzcił Chrystusa, Pana naszego. A kiedy chciał wymówić się od tego, bo uważał się za niegodnego, żeby go miał ochrzcić, Chrystus powiedział doń: „Uczyń to teraz, bo tak nam trzeba wypełnić wszelaką sprawiedliwość”.
Punkt trzeci. Przyszedł Duch Św. i głos Ojca z nieba zaświadczył: „Ten jest Syn mój umiłowany, w którym sobie upodobałem”.
Rozmowa końcowa.
P i e r w s z a r o z m o w a skierowana do Pani naszej, żeby mi uzyskała u Syna i Pana swego łaskę, aby mię przyjął pod swój sztandar, najpierw w najwyższym ubóstwie duchowym, a jeśliby się to podobało jego Boskiemu Majestatowi i chciałby mię do tego wybrać i przyjąć, to niemniej i w ubóstwie zewnętrznym. Po drugie w znoszeniu zniewag i krzywd, abym go w nich więcej naśladował, bylebym tylko mógł je znosić bez czyjegokolwiek grzechu i z upodobaniem jego Boskiego Majestatu. Odmówić przy tym Zdrowaś Maryjo.
D r u g a r o z m o w a. Prosić o to samo Syna, aby mi to uzyskał u Ojca i odmówić przy tym Duszo Chrystusowa.
T r z e c i a r o z m o w a. Prosić o to samo Ojca, żeby mi tego udzielił i odmówić Ojcze nasz. [ĆD 147]