Nie biegajcie za fałszywymi głosami….

(Łk 17,20-25)
Jezus zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: „Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: „Oto tu jest” albo: „tam”. Oto bowiem królestwo Boże jest pośród was”. Do uczniów zaś rzekł: „Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. Powiedzą wam: „Oto tam” lub: „oto tu”. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi. Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu Jego. Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to pokolenie”.

Jeśli człowiek trwa w łasce uświęcajacej to ze spokojem oczekuje końca. Ze spokojem i z radością wyczekuje spotkania z Oblubieńcem. Gdy ktoś szuka tego co światowe to goni za sensacjami. Goni za każdą emocjonującą informacją…

Ćwiczenie 5 Ignacego Loyoli to rozmyślanie o piekle. wejście w ten świat chaosu, braku stabilizacji, ale też braku miłości. W świat ludzi odrzucajaćych Boga i przerażonych jego ponownym przyjściem…

Piekło to bowiem grzech w całej prawdzie utrwalony na wieki. MIŁOŚĆ wzgrdzona na wieki. Ale też bezpowrotne, wieczne życie bez MIŁOŚCI i możliwosci powrotu.

Św. Ignacy proponuje by człowiek wszedł w kontemplacji w świat piekła i doswiadczył tego. Zadał sobie pytania.

WPROWADZENIE 1 to wyobrażenie sobie piekła. Świata który jest płaski, gdzie nie ma zadnej twórczości, nie ma wysokości, nie ma wniosłości. To dziura duchowa. Zapadanie się w głębokość i mrok.

WPROWADZENIE 2- tu Ignacy przenosi nasz wzrok na konkretnych grzeszników którzy znajdują się w piekle. Gdyby zawiodła Miłość do Boga, to choć taki obraz – obraz kar, strachu, braku relacji – ma nas powstrzymać przed grzechem. Ignacy jest bardzo praktyczny tu – realizm życia. Chociaż tyle, by człowiek mógł ocalić swe życie wieczne. Tak by człowiek wołał: „Od bram piekielnych wybaw mnie Panie”

W punktach Ignacy kontynuuje rozważanie kar. Tu nie am co filozofować. Nie można się dać rozproszyć. Przyjrzeć się duchowo – bo celem tego ćwiczenia jest dogłębne przezycie i odczucie… Zrozumienie, ze każdy kto żyje w grzechu ciężkim jest w PIEKLE! Jednak tak długo jak żyje na tym świecie, jak jego serce bije, i umysł działa, może swoja WOLĄ powiedzieć NIE temu stanowi – może się NAWRÓCIĆ.

Ewangelizacja zatem wyrywa ludzi z Piekła. PIEKŁO TO DOGMAT! Grzech ciężki tam prowadzi.

Bóg do ostatnij chwili życia człowieka na ziemi stara się o jego nawrócenie. Nad przepaścią piekielną, przed bramami piekła stoi KRZYŻ PANA nawołujący NIE IDŹ TAM…! Nie przechodź za krzyż. Pan pokazuje na samym sobie jakie są skutki grzechu. Pan zagradza nam drogę do piekła. Samym sobą. Zapłacił za to ogromną cenę.