Jak jestem gotów na przyjście Pana. Koniec roku liturgicznego wciąż wraca do tego właśnie pytania…
Bóg nic nie narzuci czeka na WOLNĄ decyzję człowieka o nawróceniu. Pragnie nawrocenia i jedności i powrotu… Ale nie zrobi nic na siłę…
Człowiek pyta nieraz – gdybym tak mógł jeszcze raz żyć. Jeszcze raz wrócić… Niezwykle że w Jezusie można się na nowo narodzić. Na nowo do szczęśliwego i pełnego życia! To jest Ewangeli. Dobra nowina w Panu. Ale Miłość nie jest kochana. Nieraz wolimy żyć miesiącami albo latami w odrzuceniu i głodzie Miłości. Zaspokając się na chwilę i babarając w bagnie. Zamiast się obmyć wyprostować. I żyć w stałej głębokiej pełnej pokoju radości.
Serce ludzkie jest zdradliwsze niż cokolwiek innego. Daje ogromne możliwości w górę i ku dołowi. Rozwoju i upadku. Żeby dobrze wykorzystać łaski Boga potrzeba POKORY. Prawdziwej głębokiej pokory. Jak Magdalena myjącą nogi pana. Jak Jezus myjący nogi uczniów. Bóg ciągle pokazuje – pokorą to właśnie jest droga. Właściwa droga!
Nawrocenie to łaska. Trzeba o nią uporczywie prosić i wołać:
(Łk 18,35-43)
Kiedy Jezus zbliżył się do Jerycha, jakiś niewidomy siedział przy drodze i żebrał. Gdy usłyszał, że tłum przeciąga, dowiadywał się, co się dzieje. Powiedzieli mu, że Jezus z Nazaretu przechodzi. Wtedy zaczął wołać: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” Ci, co szli na przedzie, nastawali na niego, żeby umilkł. Lecz on jeszcze głośniej wołał: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!” Jezus przystanął i kazał przyprowadzić go do siebie. A gdy się zbliżył, zapytał go: „Co chcesz, abym ci uczynił?” Odpowiedział: „Panie, żebym przejrzał”. Jezus mu odrzekł: „Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła”. Natychmiast przejrzał i szedł za Nim, wielbiąc Boga. Także cały lud, który to widział, oddał chwałę Bogu.
Weź Mamo I przyjmij całą wolność moją, wolę moją, pamięć I rozum. Weź wszystko to co mam I posiadam. Z ręki Boga przez Twoje dłonie to otrzymałem I Bogu przez Twe ręce pragnę to oddać. Ty Mamo która znasz wolę Boga rozporządzaj tym wszystkim. Przynieś mi tylko Miłość I Łaskę a one w zupełności mi wystarczą.