Tagi
cierpienie, grzech, Jezus, męka, miłosierdzie, ofiara, serce, walka, walka duchowa, życie
Wielki Post 2019
ODRZUCONA, UMĘCZONA MIŁOŚĆ
Jezus pomiędzy Ogrojcem, gdzie przeżywa mękę serca, a Drogą Krzyżową, gdzie przeżywa cierpienie fizyczne trafia przed sąd. Do pałacu Arcykapłana, gdzie doświadcza zarówno męki serca, będąc odrzucanym przez naród któremu wyznaje swą Miłość, jak i cierpień fizycznych będąc męczonym, bitym, policzkowanym i popychanym przez żołnierzy i ludzi obecnych w czasie sądu…
Pan Jezus zanim trafi przed Piłata stanie przed dwoma sądami sprawowanymi przez przedstawicieli jego narodu. Przed sądem religijnym w pałacu Arcykapłana oraz przed sądem cywilnym reprezentowanym przez Heroda. W obu wypadkach będzie potraktowany najgorzej jak tylko się da.
Jezus jest w CENTRUM dziejów a jego serce scala w sobie wszystkie ludzkie SERCA. On reprezentuje każdego człowieka odrzuconego, niesłusznie oskarżanego…
To co on przeżywa odbija się w losie każdego człowieka, ale i niesprawiedliwość którą cierpi każdy z ludzi ma swój wydźwięk w Jego sercu i Jego cierpieniach.
NIC CO SPOTKAŁO CZŁOWIEKA NIE JEST OBCE PANU!
Pełnia człowieczych cierpień zwala się na Jezusa- przemoc, fałsz, zdrady, okrucieństwo ludzi, niesprawiedliwość, krzywoprzysięstwo… Ogrom grzechów przeciwko drugiemu człowiekowi zwala się na Pana.
MĘKA I DOBROWOLNE CIERPIENIE PRZECIW GRZECHOWI
Pan sam przyjmuje mękę i cierpienie walcząc w ten sposób z grzechem, który człowiek sam wybiera dla chwilowej przyjemności. Pan sam wybiera drogę przez śmierć do życia by nam pokazać, że z grzechu można powstawać. Ze śmierci można powstać. Miłość nieskończona, pokorna i milcząca dobrowolnie się ofiaruje przeciwko wściekłemu pełnemu wyuzdania, krzykliwemu, egoistycznemu grzechowi.
Pan zaprzecza grzechowi przez swoje wybory. Walczy z grzechem, by nas ratować.
U ANNASZA
Wszystko zaczyna się u Annasza- nieoficjalnym i bezprawnym przesłuchaniem. Annasz który nie jest sędzią nie ma prawa do prowadzenia przesłuchań. Nie jest tego roku Arcykapłanem! Nie może przesłuchiwać – nagina prawo robiąc to. On który uważa się za stróża prawa a Jezusa za odstępcę od Prawa. Tak samo pora jest nieprawidłowa i niezgodna z Prawem. NOC! W Sprawach ważnych nie wolno przesłuchiwać w nocy. Zwłaszcza tam, gdzie wchodziła w grę ŚMIERĆ. Szatan drwi z Prawa Boga.
Tylko Kajfasz i tylko za dnia mógł wydać wyrok śmierci!
Także sama treść przesłuchania jest bezprawna. Annasz pyta Jezusa: „Jakim prawem to czynisz”
Nie ma świadków! A to zeznania świadków powinny być treścią przesłuchań!
Jezus broni się: „ZAPYTAJ ŚWIADKÓW!” „JA PRZEMAWIAŁEM JAWNIE!!!”
Jezus demaskuje zagrywki Annasza i odstępstwo od Prawa!
…i co otrzymuje….
Policzek od żołdaka, który chce się przypodobać Annaszowi.
Znów Jezus się br oni: „CO ZŁEGO POWIEDZIAŁEM?!” „DLACZEGO MNIE BIJESZ”
BIJE SIĘ PRZESŁUCHIWANEGO! BEZ WYROKU?!
Grzech się wylewa. Kumuluje się tutaj niesprawiedliwość i nagminne łamanie prawa! Prawo które miało chronić jest wykrzywiane, używane, żeby wydać jedyny słuszny wyrok. Wyrok zaplanowany…
JEZUS CHCIAŁ TEGO DOŚWIADCZYĆ!
Dla wszystkich którzy będą to przeżywać.
Chciał doświadczyć złośliwości, przewrotności Annasza. Bezpodstawnej przemocy żołdaków. Jezus bierze skutki GRZECHÓW ludzi na SIEBIE! CIERPI zbierając cierpienia wszystkich ludzi na siebie.
TO ON JEST TUTAJ SPRAWIEDLIWY! NIE SĄDZĄCY!
SPRAWIEDLIWOŚĆ objawia się tutaj jako MIŁOŚĆ!
Jezu cichy i serca pokornego, uczyń serce moje na wzór serca Twego. Daj mi wejść zmysłami w rozważanie przepaści Twej męki. Zanurzyć się w głębię tych wydarzeń.