Dzisiejsze słowa Jezusa wydają się być ekstremalnie trudne do wypełnienia. On jest Bogiem – MIŁOŚCIĄ – dlatego może nas wzuwać ciągle dalej i wyżej – ku jeszcze większej miłości.
Jezus wzywa by Go naśladować. By podjąć swój krzyż i pójść za Nim. Zaprasza do tego, by skupić swe wysiłki w pójściu za Nim.
Jezus powiedział do apostołów: Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. (Mt 10,37-42)
Jezus utożsamia się z tymi, którzy za Nim podążają. Kto przyjmie człowieka podążającego za Jezusem, przyjmuje samego Jezusa. Otrzymuje też nagrodę.
Taką sytuację opisuje pierwsze czytanie:
Pewnego dnia Elizeusz przechodził przez Szunem. Była tam kobieta bogata, która zawsze nakłaniała go do spożycia posiłku. Ilekroć więc przechodził, udawał się tam, by spożyć posiłek. Powiedziała ona do swego męża: Oto jestem przekonana, że świętym mężem Bożym jest ten, który ciągle do nas przychodzi. Przygotujmy mały pokój górny, obmurowany, i wstawmy tam dla niego łóżko, stół, krzesło i lampę. Kiedy przyjdzie do nas, to tam się uda. Gdy więc pewnego dnia Elizeusz tam przyszedł, udał się do górnego pokoju i tamże położył się do snu. Mówił dalej: Co więc można uczynić dla niej? Odpowiedział Gechazi: Niestety, ona nie ma syna, a mąż jej jest stary. Rzekł więc: Zawołaj ją! Zawołał ją i stanęła przed wejściem. I powiedział: O tej porze za rok będziesz pieściła syna. (2 Krl 4,8-11.14-16a)
Kobieta rozpoznała wysłannika Boga w proroku Elizeuszu i otrzymała niezwykłą nagrodę …
Jezu cichy i serca pokornego, uczyń serce moje na wzór serca Twego.