Słowo na Czwartek 21 Listopada
W Ewangelii ze Środy 20 Listopada Jezus mówi o sobie jako o tym, który idzie w podróż by zdobyć godność królewską. Mówi też o tym, jak odniesie się do Niego naród Izraela:
Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali za nim poselstwo z oświadczeniem: „Nie chcemy, żeby ten królował nad nami”.
Perykopa z Czwartku opisuje kontynuację drogi Jezusa do Jerozolimy. Wg tradycji przechodzi przy ogrodzie oliwnym, gdzie za kilka dni będzie cierpiał katuszę duchowego osamotnienia i odrzucenia. Miejsca gdzie będzie pojmany. Tutaj – spoglądając na umiłowane miasto – płacze:
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: „O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, obiegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia”. (Łk 19,41-44)
Płacze nad skamieniałymi sercami ludzi. Nad sercami zamkniętymi na Jego Miłość. Nad tragedia tych ludzi, którzy – jeśli pozostaną w takim zamknięciu – skazują się na piekło – wieczny niepokój, brak wolności i cierpienie. Jezus wypowiada też proroctwo dotyczące zburzenia Jerozolimy – bardzo namacalnego znaku. Bóg przyniesie ten czas by wezwać naród Izraela do otrząśnięcia się. Do zrozumienia, ze to nie kamienie i setki praw są sensem relacji z Nim, ale wiara i głęboka relacja.
Historycy mówią o niezwykle krwawym oblężeniu Jerozolimy w latach 70-tych naszej ery. Głodzie. Pożodze i śmierci setek mieszkańców tego miasta.
za to, że nie rozpoznało czasu swego nawiedzenia…?
Bóg daje łaskę czasu i miejsca. To właśnie tu i teraz, gdy pojawia się natchnienie Ducha Świętego jest czas do pójścia za tym głosem. Nie później i nie w innym miejscu. Bóg daje łaskę tu i teraz i obdarza po-wołaniem do działania. Lud Jeruzalem nie rozpoznał czasu nawiedzenia. Ale ja także nieraz odkładam działanie i odpowiedź na Boże wołanie na później. Nie rozpoznaję lub nie podejmuję czasu i miejsca swego nawiedzenia.
Duchu przyjdź i daj mi rozpoznawać czas Twego nawiedzenia.