Ze wszystkich stworzeń Bóg wybrał człowieka jako drogę przyjścia na świat przez Wcielenie. Ten pomysł doprowadził do wielu napięć w Niebie. Bóg zbadał pokorę Aniołów. Ci którzy się przeciwstawili w swej wolnosci wybrali upadek i utworzyli piekło. Bóg postawnoił przyjść ludzkie ciało i w tym ciele zbawić ludzkość a potem w tym samym ciele przemienionym i uwielbionym po Zmartwychwstaniu wstąpić do Nieba i zasiąć po prawicy Ojca. Bóg – Człowiek siedzi po prawicy Boga i usługują mu wszystkie istoty niebieskie! Jezus nie wyzbył się po Zmartwychwstaniu swej ludzkiej natury! Jadł z Apsotołami! Zabrał ją ze sobą do nieba. Nadal po Zmartwychwstaniu ma przebite ręce i nogi, nosi na sobie rany… Wskazuje nam ludziom drogę – wskazuje ją przez Wniebowstąpienie – a tą drogą jest jedność z Ojcem z Niebie!
Człowiek pozostał na Ziemi. Ciągle na polu bitwy którym jest serce człowieka – WOLNE serce – mogące wybierać dobro i zło. Ale znikajac nam z oczu dał nam ludziom DUCHA. Przybliżył nas do swej antury Boga człowieka. My Ludzie z krwi i kości mamy w sobie tchnienie Boga. Teraz po Wniebowstąpieniu Jezus chce nam udzielić w szególny sposób swego TCHNIENIA DUCHA. Udzielić Ducha Świętego – nam narodzonym na nowo z Ducha przez chrzest.
Człowiek ciagle jeszcze myśli po ludzku. Ciągle jeszcze chce ziemskich królestw. Jezus chce by ludzie zaczęli widzieć inne królestwo – KRÓELSTWO NIEBIESKIE… Ta zdolność przyjsdzie z czasem w mocy Ducha Świętego…!
(Dz 1, 1-11)
Pierwszą książkę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i nauczał od początku aż do dnia, w którym udzielił przez Ducha Świętego poleceń Apostołom, których sobie wybrał, a potem został wzięty do nieba. Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. A podczas wspólnego posiłku kazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca. Mówił: „Słyszeliście o niej ode Mnie: Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym”. Zapytywali Go zebrani: „Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?” Odpowiedział im: „Nie wasza to rzecz znać czas i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”.
Wszystko kończy się zapowiedzią ponownego przyjscia PANA!
W tym czasie miedzy swym odejsciem a ponownym przyjsćiem ON ciągle jest a nami! CIągle nas wspomaga mocą swego DUCHA!
(Mt 28, 16-20)
Jedenastu uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus zbliżył się do nich i przemówił tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Duch święty który przyjdzie po Wniebowstąpieniu, po tchnieniu Pana na Nowe Stworzenie odrodzone w Chrzcie Świętym, to duch UZDALNIAJĄCY. Duch MĄDROŚCI. Duch OŚWIECAJAĆY SPOJRZENIE I SERCA. Przynosi nadzieję. Daje rozeznanie powołania i szczęśliwe życe w wypełnianiu tego powołania.
A to wszytko dokonuje się w Kościele!
(Ef 1, 17-23)
Bracia: Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego, to znaczy światłe oczy dla waszego serca, tak byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego mocy względem nas wierzących na podstawie działania Jego potęgi i siły, z jaką dokonał dzieła w Chrystusie, gdy wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką zwierzchnością i władzą, i mocą, i panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie tylko w tym wieku, ale i w przyszłym. I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił nade wszystko Głową dla Kościoła, który jest Jego Ciałem, Pełnią tego, który napełnia wszystko na wszelki sposób.
Wniebowstąpienie wiąże się wiec niezwykle z Zesłaniem Ducha Świętego. „Jeśli nie odejdę nie udzielę wam Ducha….” parafrazując słowa Pana. To zabranie ludzkiej natury do Nieba wiąże się z udzieleniem Ducha ludzkiej naturze na ziemi.
To wszystko odbywanie się w ogromnej radości!
Przed swym W-Niebo-Wstąpieniem zostawiajać swoich uczniów na ziemi daje im ostatnie polecenie – GŁOSIĆ KERYGMAT WSZELKIEMU STWORZENIU. Żyć miłością wszędzie i w każdyms tanie i w każdym położeniu. Troszczyć się o innych i o świat. A tą Miłością pociągać ludzi do Boga! Ewangelizować. I to nie jest rozkaz. Bo PAN DAJE TCHNIENIE, które daje siłę i uzdalnia na tej drodze.
Głębsze zrozumienie tych prawd przynosi Mama – to ona pomaga wejśc w tą niezwykła symbiozę Ducha i Ciała – Ona która nigdy nie zgrzeszyła. Zawsze trwała w harmonii tych dwóch rzeczywistości.
Weź Mamo i przyjmij całą wolność moją. Wolę moją, pamięć i rozum. Weź wszytko to co mam i posiadam. Z ręki Boga przez Twoej dłonie wszytko to otrzymałem i Bogu przez Twe ręce pragnę to oddać. Ty Mamo, która znasz wolę Ojca rozporządzja tym wszytkim. Przynieś mi tylko Miłość i Łaskę a one w zupłeności mi wystarczą. Amen.