Chrystus woła człowieka. Szuka jak zagubionej owcy. Delikatnie szepcze do człowieka. Poszukuje go na jego ścieżkach życia. Jakkolwiek absurdalne by się to nie wydawało i jakkolwiek nieekonomiczne. Bóg pragnie zbawienia każdego człowieka. KAŻDEGO. Nawet tego którego świat opluwa i wyzywa od najgorszych zbrodniarzy i zwyrodnialców. Bóg chce go znaleźć.
Pytanie Jezusa jest niezwykłe, a Jego odpowiedź co najmneij zaskakująca. Czy człowiek mający 100 owiec pozostawi 99 owiec na apstwę wilków i innych drapieżników, wystawi na kradzieże – by pójśc poszukać jednej niesfornej….
Chrystus – DOBRY PASTERZ – zrobi to…
(Mt 18,12-14)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę powiadam wam : cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych”.
Do takiego życia, funkcjonowania i pojmownia wiary wzywa każdego z nas.
Jezus poszukuje nas Katolików przez kościół i w Kościele. Szuka nas zagubionych w naszych życiowych drogach, by wskazać nam właściwe ścieżki i rowiązania. Mówi cicho i spokojnie bo do niczego ans nie przymusi. Mówi tak by nie naruszyć naszej wolnej woli.
Jezus woła nas w Kosciele i przez Kosciół. W rozmyślaniu o Królu wołającym trezba sobie wyobrazić Papieża. Zobaczyć Kościół i jego Głowę wołajacą nas do większego zaangażowania. Dziś kościół hierarchiczny jest atakowany. Czasem naświetla się jego niewłaściwe postępowanie, przemilczane grzechy. Ale czasem ludzie zapędzaja się bardzo daleko i krytykują wszystko co się da, by tylko skrytykować – BO JEST TO MODNE.
Kościół – Matka – potrafi dać człowiekowi krzyż. Wielu świętych otrzymało taki krzyż. Niezrozumienia, zawieszenia, kasaty zakonu. Odsunięcia od posług. Kościół nigdy nie daje człoiwekowi tak mocno Chrystusa, jak wtedy, gdy daje człowiekowi KRZYŻ.
Coraz cześciej katolicy mówią – kościół to oni! A coraz mniej utożsamiaja się z kościołem hierarchicznym – z ciałem Chrystusa. Tam jest wiele ludzkiego niedomagania, wiele upadków. Ale kościół został założony przez Chrystusa który powierzył Piotrowi władzę pasterską. Skoro Pan tak chciał…
Kościół to my!
Weź Mamo i przyjmij całą wolnośc moją, wolę moją, pamięć i rozum. Weź wszystko to co mam i posiadam. Z ręki Boga przez Twoje dłonie wszystko to otrzymałem i Bogu przez Twe ręce pragnę to oddać. Ty Mamo, która znasz wolę Ojca rozporządzaj tym wszystkim. przynieś mi tylko Miłość i Łaskę a one w zupełności mi wystarczą.