Jezus uzdrawia  czlowieka z bezwładem na środku, w samym centrum tłumu. Ewangelista jasno zaznacza dlaczego Jezus wybrał wlaśnie taką formę. Chciał postawić pytanie faryzeuszom – znał ich myśli. Cgciał też na to pytanie odpowiedzieć dobitnie – konkretnie. Pragnął om pokazać na czym polega prawdziwy Szabat i że to On jest Panem Szabatu. Uzdrawiał różnie. Zazwyczaj w zaciszu, na oskbności. Gdzieś w ciasnej izbie. Tutaj specjalnie w samym środku tłumu. Chciał uzdrowić tego człowieka. Ale dużo bardziej pragnął uzdrowić chore serca i ducha faryzeuszów. Człowiek z usłą ręką miał trudne życie, ale byćmoże takie które wiodło go do Nieba. Faryzzeusze zaś z każdym dniem trwania w zatwardziałości serca, z każdym podstępem mającym na celu atakowanie Syna Bożego, oddalali się od Nieb. To oni potrzebowali wielkiego izdrowienia i iratowania w ten Szabat.

Jezus jednakże nikogo nie przymusi. NawróCenie zaczyna się od w pełni wolnej decuzji człowieka. Bóv dał wolną wolę o bardzo ją szanije.

(Łk 6,6-11)
W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. On wszakże znał ich myśli i rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: „Podnieś się i stań na środku”. Podniósł się i stanął. Wtedy Jezus rzekł do nich: „Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy wolno źle czynić? życie ocalić czy zniszczyć?” I spojrzawszy wokoło po wszystkich, rzekł do człowieka: „Wyciągnij rękę”. Uczynił to i jego ręka stała się znów zdrowa. Oni zaś wpadli w szał i naradzali się między sobą, co by uczynić Jezusowi.

Weź Mamo i przyjmij całą wolność moją wolę moją pamięć i rozum. Weź wszystko to co mam i posiadam. Z ręki Boga to wszystko pochodzi i Jemu to pragnę oddać jako wyraz mojej miłości. Ty Mamo, która znasz wole Ojca rozporządzaj tym wszystkim. Przynieś mi tylko Miłość i Łaskę a o e w zupelnoąci mo wysyarczą.