Tagi

, , , , , , , , , , , , , ,

Dziś Jezus mówi bardzo trudne słowa. Wzywa do ekstremalnego radykalizmu Ewangelii. DO tego by mieć twrdy i kasny kręgosłup i piramidę wiary. Bóg ma być bezsprzecznie na pierwszym miejscu. Konkret. Chcesz dojść do świętości usiądź i zastanów się jak to zrobić, a potem działaj. Nie baw się w projekt który prowadzi donikąd. Życie jest tylko jedno. bitwa którą człowiek ams toczyć jest jedna jedyna. Nie ma powtórek tego projektu i bitwy. Raz jeden. Dlatego usiądź i zaplanuj swoją drogę duchową. Nie zdawaj się na drogę przypadku. Żyj świadomie i konkretnie w świecie ducha. Pracuj duchowo świadomie, sukcesywnie i konkretnie. Stawiajać Boga na pierwszym miejscu pracuj nad swoim życiem. To chce nam dziś powiedzieć Jezus.

Nie odstawiaj krzyża w kąt czekajac na dobry czas, kridy mozesz go wziąć na ramiona. To jest właśnie ta kalkualcja budowniczego czy króla. Dziś obyślam i biorę się za swój krzyż.

Mówiąc o krzyżu Jezus nie obiecuje łatwego i prostego życia. Jezus mówi to do ludzi jeszcze przed swoim ukrzyżowaniem. Tak jakby do nas mówił – weź i usiadź na swoim krześle elektrycznym. Przyjmij swój śmiertelny satrzyk skazańca.

Marny los kogoś kto mocno zaczyna, pokazuje swój ogromny potencjał, a potem osiada na laurach. Dziś kościół ma zbyt wiele takich przykładów. ten ogromny hejt na kosćiół rodzi się właśnie z tego, że ludzie wokół obserwują taką właśnie postawę. Ludzi którzy zaczynaja z ogromnego duchowego rozpędu, by po paru susach wskoczyć na wygodny fotel, rozsiąść się i olewać wszystko…

Dzieło świętego Ludwika przypomina właśnie taka strategię duchową. Krok po kroku. Plan po planie odpowiada na najwżniejsze pytanie y pójśc głebiej.

Św Ludwik pokazuje w „Tajemnicy Maryi”, że znalezienie łaski od Boga wiąże się ze znalezieniem najlepszego źródła łąsk Bożych. Podpowiada, że aby otrzymać zdroje Bożych łąsk potrzeba Pośredniczki, Maryi!

To ona wyrzekła się całkowicie sama siebie i wszystkiego co posiadała i poszła za głosem Boga. Stałą się pierwszą uczennicą Boga. Niezwykłą uczennicą – nie pokalaną żadnym grzechem…

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On zwrócił się i rzekł do nich: „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw, a nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej gdyby założył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy patrząc na to zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem”. (Łk 14,25-33)

Maryja niosła niesamowity krzyż. Przyjeła cierpienie. Jej serce przeniknął ogromny miecz. Nie cofnęła się – otrzymałą zdroje łąsk i stałą się SZAFARKĄ ŁASK i ŁASKI PEŁNĄ:

Błogosławieni jesteście, jeżeli złorzeczą wam z powodu imienia Chrystusa, albowiem Duch Boży na was spoczywa. (1 P 4,14)

Wiedziała zę wszystko pochodzi z łąski Boga. To On jest Sprawcą wszystkiego w człowieku. To nie człowiek samz  sebie – a Bóg prowadzi i obdarza łaskami. Maryja to niezwykły przykład człowieka, który poszedł za głosem Boga do końca, współpracował z Bogiem i nie marnował Bożych łask. Choć będąc na ziemi jako pokorna służebnica niwiele zrobiłą – wykonałą swoje dzieło. Urodziła i wychowałą Jezusa. Nie stała potem na czele Kościoła, nie wędrowała po swiecie by głosić Słowo. Spełniła to, co Bóg jej zadał i została Królową Apostołów, Królową Świata i Matką Kościoła!

O to właśnie chodzi – by zabiegać  pracować w pokorze – zabiegać o świętość i współpracować z Bogiem w dziele wrpowadzania Królestwa Boga na ziemi:

Umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia, i działania zgodnie z Jego wolą. Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście się stali bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego. Między nimi jawicie się jako źródła światła w świecie. Trzymajcie się mocno Słowa Życia, abym mógł być dumny w dniu Chrystusa, że nie na próżno biegłem i nie na próżno się trudziłem. A jeśli nawet krew moja ma być wylana przy ofiarniczej posłudze około waszej wiary, cieszę się i dzielę radość z wami wszystkimi: a także i wy się cieszcie i dzielcie radość ze mną. (Flp 2,12-18)

Taka właśnie jet Maryja – ŁASKI PEŁNA i ŁASK POŚREDNICZKA.

Jedynie Maryja znalazła łąskę u Boga i dla siebie, i dla każdego człowieka. Ani Patriarchowie, ani prorocy, ani wszyscy świeci Starego Zakonu nie mogli znaleźć tej łaski. (Tajemnica Maryi pkt 7.)

To Ona dała ludkie istnienie i życie Stwórcy wselkiej łaski i dlatego nazwana jest Matką łaski, Mater gratiae

Maryji, Matko Łaski, Szafarko łąsk, pokorna Słuzebnico Pana, Królowo Nieba i Ziemi, Mamo – wstaiaj się za mną i prowadź mnie ku swiętosci. Wypraszaj potrzebne łaski.

Jezu cichy iserca pokornego, uczyń serce moje an wzór serca Twego.