Tagi
Adoracja, Bóg, Duch Świ. Wcielenie, dziecięctwo, Eucharystia, Jezus, medytacja, modlitwa, obecność, rozproszenie, sakramnty, Słowo Boże, wiara, zagubienie
TYDZIEŃ I
Jezus jest obecny, Bóg jest obecny. Trzeba podjąć pracę wewnętrzną by potrafić dostrzegać tą rzeczywistość za zasłoną codzienności.
Niezwykła obecność Boga zaznaczyła się w osobie Jezus Chrystusa – z cudzie Wcielenia. Poprzez swoje człowieczeństwo, swą obecność, Jezus dał się oprawcom – nam – grzesznikom. Tak samo dziś daje się nam – grzesznikom – poprzez sakramenty, w których jest OBECNY. Tak działa Kościół przez duże „K”. Tak tez działa sukcesja apostolska.
Na drodze duchowego rozwoju trzeba dostrzec także to, jak szczęśliwe są nasze uszy, które mogą słyszeć Słowo Boga. Jak szczęśliwe są nasze oczy mogące adorować Najświętszy Sakrament – wpatrywać się w Ciało i Krew Pana. Szczęśliwe zmysły, które mogą uczestniczyć w tajemnicy Eucharystii, we wspólnocie Kościoła, doświadczając Boga w drugim człowieku. Szczęśliwe nasze ciała, które mogą się karmić tak niezwykłym pokarmem jakim jest chleb Eucharystii. Jezus jest obecny – obecny jeszcze mocniej niż gdy był jako człowiek na Ziemi. Jest dostępny dla miliardów ludzi, każdego dnia, w każdej minucie, praktycznie w każdym miejscu na Ziemi.
Leon Wielki powie, że cały Chrystus staje się sakramentami Kościoła. Wszystko to co było w Nim widzialne i uchwytne zostało przelane na widzialne znaki niewidzialnej łaski – na sakramenty. Cały Chrystus w okruchu chleba, cały Chrystus w Słowie. Cały On w małżonku. Cały On w drugim człowieku. To wszystko mocą Ducha Świętego.
Dostrzeganie Boga w świecie wymaga uruchomienia wyobraźni, wymaga prostoty serca, osobowości dziecka, które wierzy swemu Ojcu:
Uczniowie przystąpili do Jezusa, pytając: „Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?” On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. A kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje. Baczcie, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie. Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich, to czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się błąka? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych”. (Mt 18, 1-5. 10. 12-14)
Oczy widzą, uszy słyszą a serce przyjmuje z prostotą. Tak trzeba wchodzić w sakramenty – z prostotą dziecka. Najbardziej niezwykła obecność Jezusa zaznacza się w Eucharystii…
„Nie wnikniemy, nie wejdziemy w głębiny tego sakramentu! Bo się nie da! Tak jest wielki” – tak o Eucharystii mówił Jan Paweł II.
Eucharystia i Adoracja Najświętszego Sakramentu, to nie dodatek do życia, to tak na prawdę CENTRUM życia i człowieczeństwa. Szczęśliwe uszy, które to słyszą i oczy które to zobaczą. Zobaczą Wcielonego Boga w tej odrobinie chleba i wina. Oczy i uszy które przejdą przez wiarę poza zasłony – poza to co widzialne. Bóg w Eucharystii ciągle woła – patrz i słuchaj. Niech to co słyszysz i widzisz wnika do twego serca i je kształtuje – przemienia.
Właśnie gdy jest trudno, gdy wszystko pod górkę – potrzeba nam usiąść, uklęknąć przed Najświętszym i patrzeć i słuchać. Przyjmować jego Obecność z otwartym sercem.
POTRZEBA MI NA OBECNOŚĆ BOGA ODPOWIEDZIEĆ MOJĄ DZIECIĘCĄ OBECNOŚCIĄ. W medytacji Słowa, w kontemplacji Chleba, przez udział w misterium Eucharystii i karmienie się Chlebem. Spędzając czas z Bogiem! To jest właśnie moja OBECNOŚĆ w odpowiedzi na jego oczekiwanie i Obecność.
Panie wylej na mnie Twego Ducha i ucz mnie OBECNOŚCI, która odpowiada na Twoją OBECNOŚĆ. Ucz mnie właściwego przeżywania medytacji Słowa, kontemplacji, Adoracji, Eucharystii, sakramentu pokuty. Pomóż mi wchodzić w Twoją OBECNOŚĆ jak dziecko – z ufnością otwartością i wierząc w każde Twe Słowo. Dać się Tobie wychowywać – wpływać na moje rozproszone serce.