Trudno słowami wyrazić niezwykłość Maryi.
Ona, bez grzechu – NIEPOKALANA.
Nigdy nie opuściła RAJU.
Ale mało – stała się RAJEM BOGA – bo w Niej począł się Bóg-Człowiek – Syn Boga.
BOGA-RODZICA.
Ściśle związana z Ojcem i Duchem. Z Ducha Świętego począł się w Jej łonie Syn Boży. Ona w neisamowity sposób żyje w bliskości Trójcy Świętej. Oblubienica Ducha. Oblubienica dziedziczy po oblubieńcu nazwisko. A Nazwiskiem Ducha Świętego jest Niepokalane Poczęcie, jest ciągłe Tworzenie i Rodzenie. I tym Nazwiskiem przedstawia się Maryja w objawianiach – Ja jestem NIEPOKALANE POCZĘCIE. Sama o Sobie tak mówi!
Bóg nie naruszył Jej wolnośći. Ona na prawdę mogła powiedzieć NIE i Bóg by to uszanował. Ale Maryja to stolica MĄDROŚCI. Ona słysząc głos Pana nie jest w gorącej wodzie kąpana. Nie strzela od razu odpowiedzią. ROZWAŻA W SWYM WNĘTRZU. Rozeznaje duchy.
(Łk 1, 26-38)
Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” Wtedy odszedł od Niej anioł.
Maryja pośrednicza łask Boga. Gdy my wołamy Maryjo! Ona jest jak przezroczysta. Natychmiast przekazuje nasze błagania Bogu. Św Ludwik dopowie. My marne i grzeszne stworzenia ośmielamy się prosić o coś Boga. O ileż bardziej godnie brzmi ta prośba z ust bezgrzesznej Oblubienicy Boga. To robaczywe jabłko naszej prośby Maryja kładzie na srebrnej tacy i przyozdabia tak, że Bóg nie potrafi odmówić.
Boża rodzicielka – Maryja – przyniosła światu światłość. I Bóg na jej Fiat – na jej TAK zawiesił wszystko. Tak bardzo Ją kocha i Jej ufa.
(Iz 9, 1-3. 5-6)
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: „Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju”. Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona.
Dlatego trudno wyrazić słowami uwielbienie i zachwyt nad tymi prawdami:
REFREN: Niech imię Pana będzie pochwalone
Chwalcie, słudzy Pańscy,
chwalcie imię Pana.
Niech imię Pana będzie błogosławione
teraz i na wieki.Od wschodu aż do zachodu słońca
niech będzie pochwalone imię Pana.
Pan jest wywyższony nad wszystkie ludy,
ponad niebiosa sięga Jego chwała.Kto jest jak nasz Pan Bóg,
co ma siedzibę w górze,
co w dół spogląda
na niebo i ziemię?odnosi z prochu nędzarza
i dźwiga z gnoju ubogiego,
by go posadzić wśród książąt,
wśród książąt swojego ludu.
Można tylko oddać się w Jej niewolę. Powolić się Jej poprowadzić do Boga. Ona najlepiej wie jak tego dokonać.
Weź Mamo i przyjmij całą wolność moją, wolę moją, pamięć i rozum. Weź wszytko to co mam i posiadam. Z ręki Boga przez Twoje dłonie wszytko to otrzymałem i Bogu przez Twe ręce pragnę to oddać. Ty Mamo, która znasz wolę Ojca rozporządzaj tym wszytkim. Przynieś tylko Miłość i Łaskę a one w zupełności mi wystarczą.