W ogrodzie Oliwnym zaczyna się wewnętrzna męka Pana. Toczy się potężna walka w sercu i umyśle. Chyba nawet cięższa niż fizyczne ciosy. Od wnętrza człowieka zaczyna się grzech. To właśnie od decyzji człowieka zaczyna się grzech – czyn jest już dopełnieniem potęgujacym ciężar grzechu. Dlatego Jezus zaczyna walkę duchową od walki wewnętrznej.
Jezus walczy ze swoją niechęcią do kielicha meki. Cału czas miota się między potwornie trudną modlitwą, a powracaniem do przyjaciół. Do uczniów, którzy Go nie wspierają. Którzy się najedli a teraz padli i śpią. Napięcie i stres jest potężny – pojawiają się krwawe krople potu.
Męka serca w GETSEMANI – tłoczni oliwy. Oliwka to symbol Izraela, a Jezus jako Oblubieniec jest tłoczony ciężarem męki serca. Jezus jest w rozterce. Szuka samotnosći i intymnosći rozmowy z Ojcem. Zna jednakże wydarzenia najbliższych godzin i chce bardzo towarzystwa uczniów. Ci jednak nie rozumieją. ŚPIĄ. Tych najbliższych trzech zabrał ze sobą… Chce mieć właśnie tych najbliższych przy sobie.
Nawet jego modlitwa to wyraża. Woła tylko bezustannie – Ojcze mój, Ojcze Mój. I wraca do woli Boga. Nie moja ale Twoja wola Ojcze!
Jezus widzi grzechy ludzkości. Wie, że wielu ludzi Go odrzuci. Szatan nie daje mu spokoju. Po co to wszytko. Dla tych ludzi, którzy nie zrozumieją, nie pójdą za Tobą. Odrzuć wolę Ojca. Tak jak Ewa w Raju. Nie idź za wolą Ojca. Po co Ci to!!! SZatan próbuje doprowadzić Jezusa do beznadziei.
Szatan pewnie przypominał mu dyskusję z dzisiejszej Ewangelii… Ludzie wszytko poukłądają na odwrót. Powykrzywiają. Nazwą Cię moim sługą…. A Ty za nich chcesz isć na krzyż – po co…
(Łk 11, 14-23)
Jezus wyrzucał złego ducha z człowieka, który był niemy. A gdy zły duch wyszedł, niemy zaczął mówić i tłumy były zdumione. Lecz niektórzy z nich rzekli: „Mocą Belzebuba, władcy złych duchów, wyrzuca złe duchy”. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. On jednak, znając ich myśli, rzekł do nich: „Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i Szatan z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja mocą Belzebuba wyrzucam złe duchy, to czyją mocą wyrzucają je wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, to zabierze całą broń jego, na której polegał, i rozda jego łupy. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, ten rozprasza”.
Tylko wytrwałe pokorne kurczowe trzymanie się woli Boga pozwala przetrwać ten ogień płonący w sercu człowieka…
Weź Mamo i przyjmij całą wolność moją, wolę moją, pamięć i rozum. Weź wszytko to co mam i posiadam. Z ręki Boga przez Twoej dłonie to otrzymałem i Bogu przez Twe ręce pragne to oddać. Ty Mamo, która znasz wolę Ojca rozporządzja tym wszytkim. Przynieś mi tylko Miłość i Łaskę a one w zupełnośći mi wystarczą.