Tagi

, , , , , , ,

KONTEMPLACJA

Słowo z 4 Lutego 2019

Jezus dobija do brzegu. Pierwszym, który przybiega i wita Go na tym brzegu jest opętany. Wita Jezusa pokłonem upadając Mu do stóp.

Normalnie nie do opanowania, nie do okiełznania. Ale przed władcą świata widzialnego i niewidzialnego upadł na twarz, bo usłyszał rozkaz: „wyjdź z niego”.

Zaraz potem jako ten, który jest nie-POSŁUSZEŃSTWEM zaczyna się buntować i przepędzać Jezusa.

Człowiek pełen nie-POKOJU. Pełen braku-HARMONII. Człowiek nie-SPOKOJNY i KRZYCZĄCY, by go zauważyć. To jak charakterystyka wielu ludzi promowanych przez współczesne media…

Potem Jezus zaczyna dialog ze złym duchem. Pyta o imię. O jego głębię istoty. Zły duch chce pozostać w tej OKOLICY. Wie że są tu serca podatne na pokusę strachu i przywiązane do rzeczy materialnych bardziej niż do duchowych. Wchodzi w świnie i powoduje straty materialne, żeby odwrócić serca Gerazeńczyków od cudu…

Częściowo mu się udaje. Gerazeńczycy przepędzają Jezusa. Ale Jezus zostawia w tej okolicy swego Apostoła. Głosiciela…

Wojna na tym świecie jest między armią sztandaru Krzyża i armią lucyfera. Toczy się w głębi ludzkich serc…

Nie ma opcji pośredniej! Można być zimnym albo gorącym…

Panie daj mi być konkretnym w decyzjach. Wybierać służbę pod sztandarem Krzyża w armii Jezusa. Icz mnie rozeznawać duchy.

 


Puncta, które stały się inspiracją: https://e-dr.jezuici.pl/odzyskac-siebie/