Tagi
bliźni, chrzest, Duch Święty, Elżbieta, Jan Chrzciciel, miłość, natchnienie, nowe przykazanie, Ojciec, otwartość, owoce, serce, Syn, Zachariasz
TYDZIEŃ II
On już jest tuż tuż…. Nadchodzi! Jego kuzyn już się urodził:
Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał tak wielkie miłosierdzie nad nią, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Jednakże matka jego odpowiedziała: „Nie, lecz ma otrzymać imię Jan”. Odrzekli jej: „Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię”. Pytali się więc znakami jego ojca, jak by go chciał nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: „Jan będzie mu na imię”. I wszyscy się dziwili. A natychmiast otworzyły się jego usta, język się rozwiązał, i mówił wielbiąc Boga. I padł strach na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: „Kimże będzie to dziecię?” Bo istotnie ręka Pańska była z nim. (Łk 1,57-66)
Wypełnienie woli Boga. Gdy Zachriasz dopełnił woli Boga, nadał swemu synowi imię – rolę, którą ma spełnić dla izraela, wówczas jego język się rozwiązał. Duch Święty działa. Ciągle działa w sercach ludzi pociagając ich w delikatny sposó do zaprowadzania Królestwa Bożego na ziemi. Duch jest dany.
Kamienne niedowierzające Bogu serca staja się sercami z ciała, płonącymi. Zachariasz z niedowiarka stał się głosicielem, który nie mógł wykrztusić z siebie nawet jednego słowa przez 9 mieisęcy! Duch Święty zaczął w nim działać. Przez Bożą interwencję, doświadczenie działania Ducha Świętego Boża wola się spęłniła a serce Zacharaisza zaczęło płonąć. To on przez kolejne lata kształtował serce Jana. To On uczył go Tory, uczył ją rozumieć. To on natchniony Duchem Świętym przyczynił się do tego, że pojawił się GŁOS WOŁAJACEGO NA PUSTYNI.
Zachariasz i Elżbieta poniekad po chrzcie Jana Duchem Świętym jeszcze w łonie Elżbiety, podjęli się bycie pierwszymi rodzicami ochrzczonego na Ziemi. Wychowali Jana w wierze. Przekazali mu czym jest Miłość, sprawiedliwość i wierność. Czym jest ubóstwo i pokora. Jan jest już na pograniczu. Pierwsze z ochrzczonych przez Jezusa dzieci! Prorok stojacy u wrót narodzin chrześcijaństwa. On pokazuje już echa nowej natury. NAWRÓCIĆ się. Nie woła że Mesjasz będzie władcą. Ale woła do nawrócenia do prostowania ścieżek. Do spojrzenia w swoje wnętrze. Jan woła, by poddać się głosowi Ducha, głosowi wnętrza. Tak jak to zrobili jego rodzice, i tak jak ten Duch był wlany w jego serce gdy on jeszcze był w brzuchu swej matki.
Jan też po doświadczeniu chrztu w Duchu Świętym zaczyna chrzcić ludzi nad Jordanem. GDy człowiek podda się diałaniu Ducha Świętego zaczyna owocować duchowo. Chyba ze tego Ducha stłamsi i zdusi! A Duch pociaga ku większej Miłosći. Po tym jak się miłujemy ludzie poznają, że mamy w sobie Ducha Śitego!
Wcielenie likwiduje odiweczny podział na miłosc Boga i milosć bliźniego. Jezus staje się Bogiem-człowiekiem. Łączy te dwie natury w sobie nie miesszjąc ich ze sobą. Człowiek zyskuje nowe przykazanie – MIŁUJ! tylko tyle. MIŁUJ! Miłum bliźniego a przez to Boga, Miłuj siebie samego a przez to Boga, Miłuj Boga samego! Gdy miłuję bliźniego zachowuję przykazanie Jezusa – „miłujcie się wzajemnie”, a Jezus mówi „kto zachowuje moje przykazanie, ten Mnie miłuje!”. Przez Miłość bliźniego we wszelkich formach, miłuję BOGA!
Nowe przykazanie uczy Miłosći do całej Trójcy. Bo kto Miłuje i zachowuje przykazanie Jezusa, do tego przyjdzie Jezus, Ojciec i Duch i zamieszkaja w sercu takiego człowieka. Miłowanie bliźniego powoduje łącznosć serca człowieka z cała Trójcą. Udział człowieka w życiu Trójcy Świętej. Niezwykły dar.
Tego uczy tajemnica Wcielenia. Tego uczy historia Jana, Zachariasza i Elżbiety. Poddać się Bogu i zaufać Mu.
Jezu cichy iserca pokornego, Jezu, którego serce jest przepełnione obecnością Ojca i Ducha, uczyń moje serce na wzór Twego serca. Uczyń moje serce wypełnione Twoją, Ojca i Ducha obecnoscią. Po brzegi. Tylko Waszą obecnoscią.