Tagi
błogosławieństwa, Jezus, kuszenie, Pan, pokusy, przestrogi, rpzykazania, serce, walka duchowa, Wódz, życie wewnętrzne
Ewangelia wg św. Mateusza – rozdział 5
Jezus siedząc jak Król na tronie ziemi – na górze – otoczony tłumem nawiązuje do przymierza z Mojżeszem i ludem izraelskim. Przymierza w którym Bóg przekazał narodowi dziesięć przykazań. Jezus podkreśla, że nie przyszedł ich znieść ale je wypełnić.
Jezus wyjaśnia głębię tych przykazań. Pokazuje, że ich wypełnienie nie ma polegać na strachu przed karą, jest raczej naturalnym owocem MIŁOŚCI. Gdy człowiek kocha bliźniego, gdy potrafi z pokorą wejść w relację z Bogiem spoglądając na cel swego życia – gdy żyje ośmioma błogosławieństwami – wówczas wypełnia w sposób naturalny dziesięć przykazań.
Jezus nawiązuje do części przykazań:
NIE ZABIJAJ
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż zwrócisz ostatni grosz. (Mt 5,21-26)
Jezus wie, że zabójstwo rodzi się z gniewu i nie opanowanych emocji. Z chowanej latami urazy. Dlatego wchodzi głębiej w relacje międzyludzkie. Pokazuje, że Bóg nie chce darów od tych, którzy działają przeciwko jedności – pielęgnują urazy i gniew. Jezus w Wieczerniku będzie błagał Ojca o jedność między ludźmi. O to by trwali we wspólnocie. Wie doskonale ze gniew i pielęgnowane urazy prowadzą do zburzenia jedności a czasem wręcz do okaleczenia drugiej osoby, czy do zabójstwa. On wie też doskonale jak łatwo zły duch wykorzystuje gniew, złorzeczenie, urazy do manipulowania sercami ludzi. Jezus prowadzi wojnę z szatanem – wojnę, której front przebiega przez środek ludzkich serc. Jako doskonały wódz zdaje sobie sprawę co prowadzi jego żołnierzy ku przegranej – dlatego poucza tutaj o uporządkowaniu emocji i relacji z drugim człowiekiem.
NIE CUDZOŁÓŻ
Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. (Mt 5,27-32)
Jezus od emocji i tego co skrajnie negatywne w relacjach między ludźmi wchodzi w drugą skrajność. Pokazuje kolejny mechanizm jakim zły duch będzie prowadził jego żołnierzy do przegranej. Jezus zna te mechanizmy, zna słbość ludzkiego serca. Wie doskonale, że pierwsze pokusy dużo łatwiej odrzucić. Łatwiej walczyć z pożądliwym spojrzeniem, niż wyjść ze związku który jest zbudowany na cudzołóstwie. Dużo trudniej walczyć z czymś co przyjemne niż z tym co wywołuje negatywne uczucia. Dlatego Pan odnosi się do tak radykalnych środków walki. Przestrzeń seksualności i relacji intymnych wymaga dużego samozaparcia i dużego radykalizmu działania, gdy wkrada się tam grzech. Szatan też potrafi bardzo skrzętnie zwodzić serce człowieka w tej przestrzeni. Człowiek powinien się wpatrywać w CEL – lepiej …. wejść do KRÓLESTWA NIEBIESKIEGO niż poddać się skutkom grzechu i znaleźć się w piekle na wieki. Pan wie, że to teraz jest czas walki duchowej – do chwili śmierci człowiek może walczyć. Im wcześniej podejmie walkę w sferze seksualności tym miej bojów będzie musiał stoczyć i tym szybciej zwycięży.
KRZYWOPRZYSIĘSTWO
Przez emocje, cielesne pożądanie aż po słowo. Wszystkie trzy przestrzenie gdzie najsilniej toczy się bój o serce człowieka:
Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. (Mt 5,33-37)
Pan – który SŁOWEM stworzył wszechświat – wie jaka jest moc Słowa. Ono potrafi być stwórcze, gdy jest dziekczynieniem, uwielbieniem, pochwałą, słowem dobra, ale może też zadawać śmiertelne ciosy. Zwłaszcza gdy są to słowa przysięgi. Jezus wie jak skrzętnie szatan wykorzystuje takie sytuacje. Człowiek gdy raz się zadeklaruje, przysięgnie, potem bardzo rzadko przyznaje się do pomyłki czy błędu. Brnie w kolejne kłamstwa – wchodzi w spiralę jednego po drugim. Tu już szatan znów zaczyna wygrywać. Dlatego Pan wzywa do radykalizmu słów. TAK TAK , NIE NIE. Prostoty w słowach. Nie prze-intelektualizowywania świata. pokora i prostota.
LEKIEM POKORA I PROSTOTA
Łatwo zrozumieć dlaczego wódz i Pan wzywa do drogi błogosławieństw – on chroni jego Lud przed popadnięciem w spiralę zła. Szatan nie potrafi uderzyć w serce które jest szczere, pokorne, posłuszne Panu i ubogie. Wypalone Bożą Miłością i oczyszczone ze wszelkich obszarów gdzie szatan mógłby uderzyć.
Jezu cichy i serca pokornego,
uczyń serce moje na wzór serca Twego.