Tagi
cisza, dialog, izolacja, Jezus, modlitwy, odosobnienie, osobność, posty, przebłaganie, przymierze, pustkowie, walka duchowa
FUNDAMENT
WYJŚĆ NA PUSTYNIĘ
Biblia opisuje pewne osobiste, samotne wyjścia na pustynię:
- Mojżesz spędza 40 dni na górze Synaj, w samotności wsłuchując się w Boga i otrzymując tablice przymierza. (Wj 19) (Wj 20) (Pwt 9,9-21)
- Eliasz sam 40 dni ucieka przez pustynie i góry do bożej góry Horeb (1Krl 19)
- Jezus spędza 40 dni na pustyni – tylko z Ojcem – pości, modli się i walczy z szatanem(Mt 4,1-11)
- Każdy chrześcijanin jest wołany przez Jezusa na pustynię w czasie Wielkiego Postu: „Pójdźcie sami na osobność” (Mk 6,31)
Bóg prowadzi na pustynię, by człowiek mógł się sam odnaleźć. By mógł się na nowo scalić i potem innym pomagać w drodze.
Gdy wchodziłem na górę, by otrzymać kamienne tablice Przymierza, zawartego z wami przez Pana, i czterdzieści dni i czterdzieści nocy przebywałem na górze nie jedząc chleba, nie pijąc wody, dał mi Pan dwie kamienne tablice pisane palcem Bożym. Były na nich wyryte wszystkie słowa, które wyrzekł do was Pan na górze spośród ognia w dniu zgromadzenia. Pod koniec czterdziestu dni i czterdziestu nocy dał mi Pan dwie kamienne tablice – tablice Przymierza. I rzekł do mnie Pan: «Wstań, zejdź stąd prędko, bo niegodziwie postąpił twój lud, który wyprowadziłeś z Egiptu. Szybko zeszli z drogi, którą im zaleciłeś. Uczynili sobie posąg ulany z metalu». I dalej mówił do mnie Pan: «Widzę, że ten naród jest narodem o twardym karku. Pozwól, że ich wytępię, wygładzę ich imię spod nieba, a z ciebie uczynię naród mocniejszy i liczniejszy od nich». Odwróciłem się i zszedłem z góry – a góra płonęła ogniem – trzymając w rękach dwie tablice Przymierza. Ujrzałem wtedy, żeście grzeszyli przeciw Panu, Bogu swojemu, czyniąc sobie cielca ulanego z metalu, tak prędko odstąpiwszy od drogi, którą wyznaczył wam Pan. Wtedy pochwyciłem obie tablice i rzuciłem oburącz, aby je potłuc na waszych oczach. I leżałem przed Panem, jak za pierwszym razem, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, nie jedząc chleba, nie pijąc wody za cały ten grzech, któregoście się dopuścili, czyniąc to, co jest złe w oczach Pana, i pobudzając go do gniewu. Przeląkłem się bowiem widząc gniew i zapalczywość, jakimi zapłonął na was Pan, tak że chciał was wytępić. Lecz wysłuchał mnie Pan jeszcze i tym razem. Na Aarona również Pan bardzo się rozgniewał, chcąc go zgładzić, lecz w tym czasie wstawiłem się także za Aaronem. A rzecz grzeszną, którą uczyniliście, cielca, chwyciłem, spaliłem w ogniu, połamałem, starłem na drobny proch i wrzuciłem do potoku wypływającego z góry. (Pwt 9,9-21)
Osobność, pustkowie, przymierze, posty, modlitwy, przebłaganie… To jest rzeczywistość, w którą każdy człowiek powinien wejść, gdy Bóg ją proponuje.
Jezus ostatecznie nadaje sens wątkowi pustyni. Przygotowuje się do Paschy przez 40 dni postu.
LEADERSHIP PO IGNACJAŃSKU
To słowo pokazuje, że każdy lider potrzebuje osobności. Czasu ciszy. Samotności. Pobycia sam na sam z sobą i Stwórcą. Każdy lider musi sobie zadać pytanie- jak wygląda jego przestrzeń i czas pustyni. Jak często wychodzi na tą pustynię by się zdystansować odnaleźć i na nowo scalić.
Panie, daj mi odnajdować czas i miejsce pustyni w moim życiu. Odzyskać na nowo wewnętrzną jedność, harmonię między ciałem i duchem.