Tagi
TYDZIEŃ 1
Uczniom Jezusa przyszła myśl, kto z nich jest największy. Lecz Jezus, znając myśli ich serca, wziął dziecko, postawił je przy sobie i rzekł do nich: „Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich, ten jest wielki”. Wtedy przemówił Jan: „Mistrzu, widzieliśmy kogoś, jak w imię twoje wypędzał złe duchy, i zabranialiśmy mu, bo nie chodzi z nami”. Lecz Jezus mu odpowiedział: „Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko wam, ten jest z wami”. (Łk 9,46-50)
Dzisiejsza Ewangelia mówi wiele o rachunku sumienia. Modlitwa racuhnku sumienia to właśnie rozprawienie się ze swoimi intencjami, pragnieniami i wreszcie wynikajacymi z nich czynami. Zrozumienie źródeł i skutkow swoich działań.
Św. Ignacy proponuje swoisty sposób odprawienia tej modlitwy – zwany z resztą „ignacjańskim rachunkiem sumienia”.
SPOSÓB ODPRAWIANIA RACHUNKU SUMIENIA
Zawiera w sobie pięć punktów
Punkt 1. Dziękować Bogu Panu naszemu za otrzymane dobrodziejstwa.
Punkt 2. Prosić o łaskę poznania grzechów i odrzucenia ich precz.
Punkt 3. Żądać od duszy swojej zdania sprawy od godziny wstania aż do chwili obecnego rachunku. Czynić to przechodząc godzinę po godzinie lub jedną porę dnia po drugiej, a najpierw co do myśli, potem co do słów, a wreszcie co do uczynków, wedle tego samego porządku, jak to było powiedziane przy rachunku szczegółowym.
Punkt 4. Prosić Boga Pana naszego o przebaczenie win.
Punkt 5. Postanowić poprawę przy jego łasce. Odmówić Ojcze nasz. (ĆD 43)
Rachunek sumienia odprawiany w ten sposó staje się modlitwą. Odprawiany codziennie staje się konkretną, intensywną walką o świętość.
Rachunek sumienia nie ma być wyliczanką.
Ma to być modlitwa konkretna, o przemianę serca upodobnienie do Boga i wyrwanie się z sideł szatana. Tylko sam punkt 3 to rachunek. Reszta punktów to zbudowanie podłoża, ścian i dachu świętyni dla rozważenia stanu duszy. Wszystkie punkty poza trzecim to modlitwa, modlitwa i modlitwa.
Panie pomóż mi się intensywnie modlić o świętość stosując rachuyek sumienia.